" -300 lat tradycji i jestem pierwszym Wikingiem który nie zabiija smoków!
- I pierwszym, który na nich lata" - Czkawka i Astrid, "Jak wytresować smoka"
Halibut Straszliwa Czkawka Trzeci lub po prostu Czkawka- główny bohater książek Cressidy Cowell oraz filmu "Jak wytresować smoka". Jest synem Stoika Wielkiego oraz Valhallaramy. Jego smokiem jest Nocna Furia o imieniu Szczerbatek (w filmie) lub ogrodowiec pospolity o imieniu Osesek (w książce).
Wygląd
Średniego wzrostu, chudy chłopak o brązowych włosach o zielonych oczach i przyjaznym wyrazie twarzy. Czkawka jest synem wodza Wikingów, a jednocześnie najmniejszym i najsłabszym z plemienia (zarówno w książkach, jak filmie). Na pierwszy rzut oka nie przypomina dziedzica wodza Wikingów.
Nosi zieloną koszulkę z długim rękawem, brązowe spodnie oraz brązową kamizelkę, podobną jak jego ojca. Nosi futrzane kozaki. Po walce z ogromnym smokiem zamiast jednej nogi (lewej) ma metalową protezę wykonaną przez jego przyjaciela, Pyskacza (w książce jej nie ma).
Czasami nosi hełm podarowany przez ojca, który ma być połową napierśnika jego matki. Drugą połowę nosi Stoik.
Charakter
Jest wyśmiewany przez swoich rówieśników, uczniów smoczego szkolenia pod wodzą Pyskacza Gbura. Wikingom potrzebna jest siła i odwaga, by zabijać smoki nawiedzające wyspę i porywające im zwierzęta. Czkawka jednak jest za słaby, by walczyć z bestiami, a ponadto nie ma serca, by zabić pierwszego złapanego przez siebie smoka, Nocną Furię.
Czkawka jest pierwszym Wikingiem, który nie zabił smoka, lecz także pierwszym, który zamiast tego wytresował go i nauczył się ujeżdżać. Dzięki połączonej sile swojego sprytu i zdolności smoka Szczerbatka udało im się pokonać ogromną bestię, zagrażającą Wikingom - Czerwoną Śmierć.
W książce
Halibut Straszliwa Czkawka Trzeci jest synem Słoicka Wielgiego. Powrzechnie uważany jest za słabego, biednego chłopaka, nieudacznika, który nie potrafi nic poprawnie zrobić. Jest zawsze spychany na bok i wyśmiewany.
Jest niski, chudy i ma czerwone włosy. Na początku historii ma około 10 lat. Jako syn wodza, powinien być bohaterski i silny, jednak zawodzi o czekiwania wszystkich. Kiedy grupa Kudłatych Huliganów udaje się do jaskini smoków, by złapać swojego do wytresowania, Czkawka łapie ogrodowca pospolitego i nazywa go Osesek. Chłopcy muszą wytresować swoje smoki do walki.
Czkawka jako jedyny z całego plemienia potrafi posługiwać się językiem smoków, tym samym może porozumiewać się z tymi stworzeniami. Często opowiada żarty Oseskowi i jak nikt zdobywa zaufanie i posłuszeństwo swojego smoka (stara zasada plemienna mówi, że smok nigdy nie okazuje wdzięczności).
Kiedy wiosce zagrażają dwa ogromne smoki z gatunku Morskosmokus Gigantikus Maksimus: Fioletowa oraz Zielona Śmierć, Czkawce oraz jego smokowi udaje się zgładzić obie bestie.
W dalszym ciągu historii zostaje wraz ze swoim smokiem Oseskiem zostaje porwany przez Rzymian.
W filmie
Czkawka w kuźni
Podczas ataku na wioskę Berk Czkawka bardzo chce brać udział w polowaniu na smoki krążące nad wyspą. Wszyscy dookoła jednak każą mu zostać w kuźni Pyskacza Gbura, którego jest czeladnikiem i pomocnikiem, ponieważ jest zbyt słaby, by brać udział w walce. Czkawka chce jednak za wszelką cenę udowodnić, że także ma w sobie siłę i odwagę, i kiedy Pyskacz opuszcza kuźnię, Czkawka wymyka się z wyrzutnią na pobliski klif. Jego celem jest smok o nazwie Nocna Furia, którego jeszcze nikt w historii Wikingów nie złapał i nie zabił. Czkawka postanowił być pierwszy.
Kiedy zauważa Nocną Furię przelatującą na niebie, oddaje strzał. Chwilę później widzi cień spadający w oddali, w okolicach Kruczego Urwiska. Szczęśliwy Czkawka odwraca się i widzi koszmara ponocnika stojącego za jego plecami. Ucieka.
Jego krzyk słyszy jego ojciec, wódz klanu, Stoik Wielki. Nie wierzy słowu syna i każe wracać mu do domu.
Chłopak po drodze żali się Pyskaczowi, że nikt nie docenia jego wysiłków i że bardzo stara się, by stać się takim samym Wikingiem jak wszyscy dookoła. Kiedy przyjaciel odchodzi, Czkawka wymyka się z domu i udaje się nad Krucze Urwisko, by znaleźć zgubę.
Kiedy odnajduje rannego smoka, chce go zabić i zanieść jego serce do swojego ojca, by w końcu mu uwierzył. Nie potrafi jednak zdobyć się na uśmiercenie bestii i wypuszcza ją na wolność. Nie wie jednak, że w wyniku upadku smok stracił część ogona i nie może bez niej latać.
Gdy wraca do domu, okazuje się, że ojciec chce wysłać syna na smocze szkolenie, prowadzone przez Pyskacza. Dzięki temu mógł nauczyć się walki ze smokami i uśmiercania bestii. Czkawka sprzeciwia się, jednak ostatecznie zgadza na uczestniczenie w zajęciach.
Podczas szkolenia Czkawka jest wyśmiewany przez innych rekrutów: Astrid, bliźniaków Mieczyka i Szpadkę oraz Sączysmarka. Zdaje się go rozumieć jedynie Śledzik, gruby, śmieszny chłopak, uznany za dziwaka ze względu na swoją wyuczoną podręcznikową wiedzę na temat smoków.
Pierwszym smokiem, z jakim przyszło walczyć Czkawce, był gronkiel - o mało nie został przez smoka spopielony. Pyskacz mówi mu, że smok nie przepuści żadnej okazji, żeby zabić Wikinga.
Pamiętając o przestrodze, Czkawka ponownie udaje się na poszukiwania złapanej przez siebie Nocnej Furii. Znajduje ją w Kruczym Urwisku. Ponieważ jest pierwszym człowiekiem, który widział na oczy tego smoka, sporządza jego rysunek. Wtedy odkrywa, dlaczego smok mimo wysiłków nie może wzbić się do lotu.
Wieczorem, po wspólnej kolacji, Pyskacz udziela dalszych wskazówek na temat zabijania smoków. Gdy wszyscy opuszczają salę, Czkawka otwiera smoczy podręcznik i szuka informacji o Nocnej Furii. W książce nie ma jednak nic oprócz przestrogi, że jedyną szansą w starciu ze smokiem jest schowanie się.
Następnego dnia dzieci kontynuują szkolenie, tym razem ze śmiertnikiem zębaczem. Czkawka w tym czasie wypytuje Pyskacza o więcej informacji na temat Nocnej Furii, jednak nic od niego nie wyciąga.
Po raz trzeci udaje się nad Krucze Urwisko, by oswoić bestię. Bierze ze sobą tarczę, rybę oraz sztylet, by się bronić. Smok podchodzi do niego, czując rybę. Warczy, kiedy zauważa sztylet u boku Czkawki i chłopak wrzuca go do wody. Tym samym zdobywa zaufanie smoka, który bierze rybę, a następnie częstuje go jej kawałkiem. Chłopak i smok bawią się ze sobą, aż w końcu zwierzę pozwala się dotknąć.
Lot testujący ogon
Dręczony wyrzutami sumienia Czkawka postanawia wykonać protezę płetwy ogona smoka, którego ochrzcił imieniem Szczerbatek. Kiedy ogon jest gotowy, odnajduje smoka i zajmuje jego uwagę koszem pełnym ryb, sam zaś mocuje protezę. Zaniepokojony smok, czując obecność Czkawki z tyłu, zrywa się do lotu. W tym czasie chłopak testuje ogon, który okazuje się być skuteczny.
Podczas następnego szkolenia, tym razem z udziałem zębiroga zamkogłowego Czkawka odstrasza smoka za pomocą węgorza, którego, jak się dowiedział dzięki Szczerbatkowi, smoki nie znoszą. Zaskoczeni rekruci i Pyskacz zaczynają mieć do niego szacunek.
Dzięki Szczerbatkowi Czkawka zgłębia tajemnice smoków - co lubią jeść, czego nie znoszą, jakie lubią zabawy i gdzie kochają być drapane. Zdobytą wiedzę wykorzystuje na szkoleniu, dogadzając smokom zamiast walki z nimi. Wszyscy dookoła są zaskoczeni, a niektórzy zaniepokojeni zachowaniem chłopaka.
Wkrótce tajemnica Czkawki zostaje odkryta przez Astrid - śledząc Czkawkę, dociera do zatoczki, w której śpi Szczerbatek. Wściekły smok porywa Astrid na wspólny lot z Czkawką.
Wkrótce, w powietrzu napotykają stado smoków lecących w stronę ogromnego wulkanu. Czkawka odkrywa wówczas tajemnicę smoków - miejsce, którego Wikingowie szukali od wielu pokoleń - Smocze Leże. Po powrocie na Berk Czkawka prosi Astrid, by nikomu nie zdradziła ich tajemnicy.
Następnego dnia odbywa się ostatni etap szkolenia Czkawki - musi zabić Koszmara Ponocnika. Wówczas postanawia pokazać wszystkim obecnym Wikingom, że smoki można tresować. Kiedy zauważa to Stoik, przerywa walkę, a rozwścieczony Ponocnik usiłuje zabić Czkawkę.
Wściekły Stoik zarzuca Czkawce zdradę i oszustwo. Wyrzeka się syna. Załamany Czkawka patrzy, jak Wikingowie odpływają na swoich statkach w poszukiwaniu Smoczego Leża - tym razem, posługując się zniewolonym Szczerbatkiem. Postanawia dotrzeć na wyspę z pomocą Ponocnika, Zębiroga, Zębacza i Gronkiela uwięzionych na Smoczej Arenie. Uczy swoich kolegów, jak zdobyć zaufanie smoka, a następnie go dosiąść.
W finałowej walce Czkawka uwalnia swojego smoka z płonącego statku i razem zrywają się do lotu, aby zgładzić Czerwoną Śmierć. Szczerbatek strzela kulą ognia prosto w paszczę ogromnej bestii, a ta eksploduje. W wyniku wybuchu Czkawka traci jedną stopę.
Kiedy odzyskuje świadomość, zostaje ciepło przyjęty przez Wikingów. Kiedy Czkawka leżał nieprzytomny, wytresowali oni smoki mieszkające na Berk.
Relacje
Astrid
Na początku Astrid nie znosi Czkawki, podobnie jak pozostała młodzież Smoczego Szkolenia. Nie toleruje chudego, słabego chłopca, który psuje ich grupie dobre imię i który nie zasługuje na to, by pewnego dnia przejąć wojnę swoich rodziców.
Kiedy Czkawka w tajemnicy zaczyna tresować swojego smoka Szczerbatka, odkrywa sposoby, jak poskramiać smoki na Arenie, odwracając ich uwagę. Widząc, jak Czkawka dobrze sobie radzi, Astrid wpada we wściekłość i ogarnia ją zazdrość. Wpada w szał, kiedy na końcowym etapie Szkolenia to Czkawka, nie ona, zostaje wybrana, by zabić pierwszego smoka. Wówczas, śledząc Czkawkę, poznaje jego tajemnicę.
Jeszcze przez długi czas nie jest w stanie zaakceptować kłamstwa. Najpierw chce zabić smoka, potem uciec i powiedzieć wszystkim Wikingom o Nocnej Furii, ukrwającej się w zatoczce. Czkawka powstrzymuje ją, a Szczerbatek porywa obu na długi lot, podczas którego Astrid zaczyna rozumieć piękno, jakim są smoki i ich możliwości. Oboje zbliżają się do siebie. Po wylądowaniu w zatoczce Szczerbatka Astrid nieśmiało całuje chłopaka i ucieka.
pierwszy pocałunek
Astrid obiecuje, że nie zdradzi ich tajemnicy i martwi się o Czkawkę, który musi odbyć walkę z Ponocnikiem. Wdziera się na arenę, żeby odwrócić uwagę wściekłego smoka i sama zostaje zaatakowana. Potem pomaga Czkawce zorganizować wyprawę, która miała na celu uratowanie Szczerbatka i pokonanie Czerwonej Śmierci.
Po walce, w której Czkawka zostaje ranny, zostaje ciepło przyjęty przez Wikingów, a szczególnie przez Astrid. Dochodzi między nimi do pierwszego pocałunku.
W Gift of the Night Fury, podczas święta SnoggleTog, wszystkie smoki z Berk uciekają. Po pewnym czasie, wypozażony w nowy, automatyczny ogon, ucieka także Szczerbatek. Czkawka jest załamany, kiedy pomaga wrócić innym smokom, jednak wciąż nie znalazł Szczerbatka. Astrid jest mu bardzo wdzięczna, a jednocześnie usiłuje go pocieszyć, całuje go po raz kolejny. Przytula go, a kiedy widzi wchodzącego do sali Szczerbatka, zaczyna przedrzeźniać Czkawkę.
Szczerbatek
Głęboka więź Czkawki ze swoim smokiem tworzyła się na przestrzeni wielu miesięcy. Czkawka schwytał Nocną Furię w locie, z zamiarem zabicia jej i wycięcia serca na dowód swojego wyczynu. Później jednak okazuje się, że chłopak nie jest w stanie zabić bestii. Dręczony straszliwym dylematem - ocalić niewinne zwierzę czy zostać bohaterem - ostatecznie uwalnia smoka, który ucieka.
Załamany, że po raz kolejny miał szansę udowodnić swoją siłę i jej nie wykorzystał, wędruje po lesie pozbawiony nadziei, że jeszcze znajdzie smoka. W pewnym momencie zauważa Nocną Furię, która nie może wydostać się z zatoczki, ponieważ brakuje jej części ogona. Następnym razem chłopak zdobywa zaufanie bestii, przynosząc jej rybę i bawiąc się z nią.
Czkawka buduje swojemu smokowi, którego nazwał Szczerbatek, ogon, by mógł latać. Jednak nie bez jeźdźca. Czkawka uczy się ujeżdżać smoka. Wspólne loty, odbywające się metodą prób i błędów, ukształtowały wzajemne zaufanie przyjaciół.
Podczas ostatniego etapu Smoczego Szkolenia Czkawka chce pokazać wszystkim Wikingom, że smoki można tresować i usiłuje uspokoić Koszmara Ponocnika. Jednak popełnił wielki błąd, a rozwścieczony smok go zaatakował. Z pomocą nadleciał mu Szczerbatek, jednocześnie ujawniając się wszystkim Wikingom. Osłonił Czkawkę własnym ciałem i nie dał się schwytać. Później do Czkawka uratował Szczerbatka, kiedy pojmano go i zmuszono do wskazania drogi do Smoczego Leża. Czkawka dosiadł smoka ze Smoczej Areny, by dostać się na wyspę, ocalić przyjaciela i przy okazji zgładzić ogromną Czerwoną Śmierć.
Kiedy Czkawka zostaje ranny i spada prosto w ogień, Szczerbatek nurkuje za nim i obejmuje całym swoim ciałem, by chłopak nie spłonął. Dzięki temu obaj przeżyli.